Parafia św. Szymona
i Judy Tadeusza w Bielinach
Galeria
Pomoc dla świątyni

 

 

Nr konta parafialnego: 

54 2490 0005 0000 4530 3569 2782

 

 

Msze Święte

Dzień powszedni:

Poniedziałk, Środa, Piątek -  7.30

Wtorek, Czwartek, Sobota - 17.00

Niedziela

8.00; 10.00; 12.00

 

Maj, Czerwiec, Październik

Dzień powszedni:

16.30

Niedziela

8.00; 10.00; 12.00; 16.00 

 

Święta zniesione

8.00,10.0017.00 

Przydatne strony
Czytelnia artykuły
Satanizm (2014-05-18 00:52:15)
  SATANIZM -  termin określający przekonania i ideologie, charakteryzujące się wierzeniami związanymi z Szatanem lub filozofią akcentującą opozycyjną stronę świata bądź ludzkiej natury, również terminem tym określa się zjawisko społeczno-kulturowe, powstające na obrzeżach życia religijnego, jako wynik przekonania o sile i potędze Szatana lub Zła...
Kurs przedmałżeński (2014-02-22 10:58:40)
Przeszkody Małżeńskie   Przeszkoda małżeńska jest okolicznością, która na mocy prawa Bożego lub ludzkiego (kościelnego) przeszkadza w ważnym zawarciu małżeństwa. W świetle przepisów prawa kanonicznego jedną z trzech okoliczności (oprócz wad i braków odnoszących się do zgody małżeńskiej; oraz braków dotyczących formy kanonicznej)...
Satanizm

 

SATANIZM -  termin określający przekonania i ideologie, charakteryzujące się wierzeniami związanymi z Szatanem lub filozofią akcentującą opozycyjną stronę świata bądź ludzkiej natury, również terminem tym określa się zjawisko społeczno-kulturowe, powstające na obrzeżach życia religijnego, jako wynik przekonania o sile i potędze Szatana lub Zła (różnie rozumianego). Nazwa wywodzi się od hebr. czasownika satan - atakować; czy hebr. hassatan - przeciwnik, sprzeciwiający się, które w  starożytnej Palestynie Żydzi odnosili do osób, które podważały treści biblijne.

Podawane są różne źródła tradycji satanistycznej, wśród których znajduje się dzieło „Raj Utracony” Johna Miltona, czy publikacje wielu twórców literatury romantycznej np. Baudeilair’a, którzy traktowani są jako proto-sataniści. Innym źródłem tradycji satanistycznej są pisma Aleistera Crowleya, który szukał wspólnych cech łączących starożytne doktryny pogańskie, gnostyckie, różokrzyżowców, teozofię, buddyzm, magię, wiele jeszcze innych prądów filozoficznych oraz religijnych (odwoływał się także do elementów chrześcijaństwa) i stworzył koncept filozoficzno-mistyczny znany jako Thelema.

Symbolem satanistów jest odwrócony pentagram - pięciokątna gwiazda w okręgu (pieczęć Baphometa) z dwoma rogami skierowanymi ku górze, czasem opisana na głowie kozła. Jest to symbol wyszydzający pięć ran Chrystusa, zaś głowa kozła jest wyszydzeniem Mesjasza-Baranka. Inne wyjaśnienie tego znaku odwołuje się do jego znaczenia w magii – w klasycznym pentagramie cztery ramiona symbolizują cztery żywioły, zaś piąte miało symbolizować rozum zdominowany przez cztery żywioły, a więc niejako poddający się biologicznej naturze i dążeniom do zaspokojenia popędów.

Problematycznym symbolem jest natomiast odwrócony krzyż łaciński. Jest on właściwie symbolem św. Piotra, który podobnie do Jezusa Chrystusa został ukrzyżowany, ale z szacunku do Niego, poprosił żeby ukrzyżować go na odwróconym krzyżu, gdyż nie chciał umierać tak jak umierał Jezus. Jednakże współcześnie często bywa używany w satanizmie jako znak „odwrócenia” wszystkiego, co chrześcijańskie, dlatego też powszechnie kojarzony jest z satanistami.

Zasadniczo satanizm jest systemem wierzeń, które określają cztery idee:

₪     trwały demoniczny bunt przeciw Bogu i wszystkiemu, co boskie;

₪     założenie, że człowiek jest narzędziem w tej walce duchowej;

₪     odrzu­cenie faktu, że śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa - wcielonego Boga - pokrzyżowały plany Szatana chcącego zrobić Bogu na złość przez to, że wepchnął ludzkość do piekła przygotowanego dla nie­go i jego aniołów;

₪     ostateczne zesłanie do wybranego przez niego miejsca czy też wymiaru całkowicie pozbawionego czegokolwiek,  co miałoby być związane z Bogiem.

Już w starożytnej myśli religijnej pojawiło się zagadnienie zła, złowrogich bogów zsyłających klęski, choroby, nieurodzaje, niepowodzenia, a których można było przebłagać, składając im ofiary i wznosząc do nich swe modły. W okultyzmie średniowiecza rozpowszechniała się wiara w demony które mogły wchodzić w ciała ludzi - opętanie, czy też mogły heretykom pomagać w czarodziejstwie. „Modne" stało się odwoływanie do sił demonicznych w czasach zamętu w Europie, który doprowadził do rewolucji francuskiej. W drugiej połowie XVII wieku odprawiono pierwsze czarne msze. W połowie XVIII wieku, w Anglii, powstało jedno z pierwszych stowarzyszeń satanistycznych: Hellfire Club (Klub Piekielnego Ognia), które założył sir Francis Dashwood (1708-1780).

Za „ojca współczesnego  satanizmu" uważany jest Aleister Crowley (1875-1947). Studiował jogę w Indiach, na Cejlonie i w Birmie. Eksperymentował z narkotykami psychodelicznymi, by „otworzyć wiązary duszy", aby dotrzeć  do świata pozamaterialnego i zbadać go. Po spędzonej noc w Królewskiej Komnacie wielkiej piramidy w Egipcie, w swym pokoju w Kairze (14 marca 1904 r.), od­prawił ceremonię magiczną, przywołującą egipskiego boga Totha - bóstwo mądrości - aby następnie ogłosić światu, że duch wysłannik, zwany Aiwass (lub Aiwaz), przekazał mu specjalne przesłanie. Twierdził, że przez zastosowanie właści­wej siłymożna wywołać każdą zmianę, gdyż wszechświat jest powiązany wewnętrznie i doskona­le zrównoważony.

Do ważnych twierdzeń Crowley’a należy min to, że,: „Każdy człowiek ma prawo wypełnić swoją własną wolę bez obaw, że może się to kłócić z wo­lą innych; albowiem jeśli on znajdzie się we właściwym dla siebie miejscu, inni ponoszą winę za wchodzenie mu w drogę"[1]. Hasłem Crowley’a było: „Czyń, cokolwiek  zechcesz. Do tego sprowadza się całe prawo".

Crowley nazywał siebie „Boskim Dziecięciem", „Antychry­stem", „Panem Nowego Eonu", „Wielką Bestią”, to ostatnie określenie było zarazem nazwą wielotomowego pisma, które i aktualnie jest wznawiane w dużych nakła­dach pod auspicjami Israela Regardie, byłego sekretarza Crowleya. Założył własny magiczny zakon Ar­gentinum Astrum, nawiązał kontakt z pracującym w Niemczech Braterstwem Åšwiatła doktora Karla Kellnera, znanym pod ezoteryczną nazwą Zakonu Åšwiątyni Wscho­du.

Zrodzony w początkach XX wieku nowy satanizm ceremonialny, obrzędowy, powiązany z dawną magią ceremonialną, przetrwał cały ten wiek. Bardzo szybko Crowley stał się postacią legen­darną, prowadził bulwersujące życie, dokonywał szokujących „pokazów mocy duchowych", nadał „zachodniej tradycji ezoterycznej" rangę kontrreligii i alternatywnej drogi życia. Eksperymenty i działalność Aleistera Crowleya i jego uczniów stały się źródłem licznych sekt i grup satanistycznych, a podręczniki czarownictwa były także popularną lekturą w ruchu wicca - wyrosłym z radykalnych odłamów feminizmu.

Z pism Crowleya wyrasta i ściśle się na nich opiera satani­styczna Biblia Antona La Vey. Urodził się on w 1930 r. w rodzinie Cyganów w Transylwanii. W 1966 r., w Turynie, w ostatnią noc kwietnia - „Noc Walpurgii", najważniejsze święto wyznawców ma­gii i czarów (obejmujące magię seksualną, rytuały zniszczenia, praktyki okultystyczne i inne), La Vey, zgodnie ze starą tradycją katów ogolił głowę i ogłosił założenie Kościoła Szatana, a siebie ogłosił Najwyższym Kapłanem oraz Magiem Czarnego Obrządku. Dla właściwego roz­poznania przywdział, jako jego pastor, koloratkę duchownego. Swoje decyzje tłumaczył następująco: „Jeden z powodów nazwania tego Kościołem miał umożliwić postępowanie zgodne z magiczną formułą relacji społecznych: jeden (oburzony) do dziewięciu (trak­tujących wszystko z szacunkiem), co było niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Główny cel polegał na zgromadzeniu grupy podobnie myślących osób i połączenie ich energii przy przywoływaniu ciem­nych sił natury, które zwane są Szatanem". Uważał, że jego misją jest zniszczenie chrześcijaństwa.

Struktura kościoła Szatana:

Duchowni Kościoła Szatana

Urząd

Imię i Nazwisko

Lata

Nota

Najwyższy Kapłan - Magus

Anton Szandor LaVey

1966 - 1997

Założyciel Kościoła Szatana

Najwyższa Kapłanka - Maga

Diane Hegarty

1966 - 1984

Współzałożycielka Kościoła Szatana

Najwyższa Kapłanka - Maga

Zeena Schreck

1985 - 1990

Córka Antona Szandora LaVeya

Najwyższa Kapłanka - Maga

Karla LaVey

1990 - 1997

Córka Antona Szandora LaVeya

Najwyższa Kapłanka - Magistra

Blanche Barton

1997 - 2002

Magistra Templi Rex

Najwyższy Kapłan - Magus

Peter H. Gilmore

2001 - obecnie

 

Najwyższa Kapłanka - Magistra

Peggy Nadramia

2002 - obecnie

 

Najważniejszymi książkami przedstawiającymi ideologię ruchu satanistycznego są: The Satanic Bibie [Biblia Szatana], zwana potocznie Czarną Biblią, The Satanic Rituals (Rytuały satanistyczne) oraz The Complete Witch (Kompletna cza­rownica). La Vey przetworzył treści z różnych źródeł religii chrześcijańskiej, zastępując np. słowo „Bóg" słowem „Szatan" sło­wo „procesja" słowem „recesja" (tj. procesja polegająca na cofaniu się) itp. Jego pisma są antytezami chrześcijaństwa.

Doktryna La Veya jest wyrażona w dziewięciu założeniach:

1. Szatan reprezentuje po­błażanie zamiast abstynencji!

2. Szatan reprezentuje żywiołowe istnienie zamiast uduchowionych snów!

 3. Szatan reprezentuje nie­skazitelną mądrość zamiast pełnego hipokryzji samozakłamania!

4. Szatan reprezentuje dobroć wobec zasługujących na to zamiast miłości marnotrawionej na niewdzięcznikach!

5. Szatan reprezen­tuje prawo zemsty zamiast zasady nadstawiania drugiego policzka!

6. Szatan reprezentuje odpowiedzialność dla odpowiedzialnych zamiast troski w stosunku do psychicznych wampirów!

7. Szatan reprezentuje siłę człowieka jako po prostu innego typu zwierzęcia, któremu czasem wiedzie się lepiej, zwykle jednak gorzej od tych, co chodzą na czterech łapach. On sam z powodu swojego »boskiego, duchowego i intelektualnego rozwoju« stał się zwierzęciem naj­bardziej ze wszystkich złowrogim!

8. Szatan reprezentuje wszyst­kie tak zwane grzechy ponieważ one prowadzą do fizycznej, umy­słowej czy też emocjonalnej satysfakcji!

9. Szatan był najlepszym przyjacielem, jakiego Kościół kiedykolwiek posiadał, ponieważ dzięki niemu przez te wszystkie lata miał co robić!".

W powyższym „ma­nifeście" satanizmu  można dostrzec wyraźne symptomy głębokiego buntu przeciw religii w ogólności, w tym zwłaszcza przeciw chrześcijaństwu. Znamienny w dalszej części Biblii Szatana jest rozdział zatytułowany: „Wanted! God dead or alive" [List gończy: Poszukiwany Bóg żywy lub umarły], w którym autor stwierdza, że żadna religia, żaden związek z Bogiem nie ma sensu. Do Boga ludzie zwracają się – wg La Veya –  tylko po to, by znaleźć ulgę w cierpieniach i zyskać przebaczenie za popełnione zło moralne. Kryterium koniecznym dla samorealiza­cji się człowieka jest negacja roli Boga, w tym sensie, że satanista powinien w sobie samym znaleźć wystarczające siły i środki, jakich potrzebuje, by zapewnić sobie szczęście na ziemi. Sataniści przewidują, że możni (nadludzie) zapanują nad ziemią, słabi staną się ich niewolnikami

Wszystkie religie natury duchowej – jak twierdzi La Vey – są fantazją człowieka. Satanizm La Veya ( i tu spostrzegamy pewną sprzeczność wobec powyższego) nie wyklucza istnienia Boga, który jest postrze­gany jedynie jako bezosobowa siła, przenikająca i równoważąca wszechświat, na tyle nieosobowa, że niezdolna by zajmować się szczęściem bądź niedolą ludzi. Człowiek nie ma możliwości polegać na Bogu, ufać w Jego pomoc, winien starać się o samowystarczalność. Satanista zdaje sobie sprawę, że człowiek sam odpowiada za wszystko i nie ma złudzeń, że ktoś martwi się za niego we wszechświecie. Modlitwa jest nonsensem, zamiast się modlić trzeba działać.

Biblia Szatana zawiera m.in. kanon „czarnej mszy" jako przeciwieństwo, zaprzeczenie Mszy chrześcijańskich. „Sanctus" jest tutaj adresowany do szatana, ale zamiast tego słowa powtarza się trzy razy „salve". „Czarna msza” koncentruje się wokół Wieczerzy Pańskiej, jest jej znieważaniem, przez bluźniercze, obraźliwe, uderzające w Jezusa teksty. Biblia zawiera także świadectwo nowej Ery Szatana, przepisy, w jaki sposób oddać się całkowicie szatanowi, opis satanistycznego seksu, listę tajemniczych szatańskich imion i wezwań oraz dziesięć satanistycznych praw i objawień. Do 1977 r. Kościół Szatana w samym San Francisco liczył już ponad 10 tyś. ukrytych członków, a ponadto wypuścił na rynek ponad 250 tyś. egzemplarzy Biblii Szatana. Czciciele szatana mają nieustannie przygotowywać się, by Szatan podejmu­jąc publiczną działalność, mógł znaleźć w nich wsparcie i swoich uczniów.

 Pośród rytuałów proponuje m.in.:

• rytuał dusznego powietrza (stifling air) - nazywany tak przez fakt, że masochistyczny akt cudzołóstwa dokonywany jest w trumnie;

• rytuał bestii „Tierdrama", w którym uczestnicy wyrzekali się swe­go wymiaru duchowego, by móc utożsamić się ze zwierzętami;

• preludia elektryczne (elektrische Yorspiele], podczas których za­chęcano Szatana, by pojawił się w świetle reflektorów, wspomaga­nych przez muzykę rockową;

 • hołd składany Czortowi (rosyjska nazwa diabła) - jeden z rytuałów adoracji Szatana, pełen perwersji, który kończył się inwokacją: „Boże Kaina, wieczna radości ciała!".

Główne tezy „nauki" La Veya bardzo szeroko rozreklamowały mass media. Powstały filmy, które mówiły o narodzinach Szatana na ziemi. Przykładem może być film Romana Polańskiego „Dziecko Rosemary" (La Vey grał w nim epizo­dyczną rolę) oraz cała seria „Omen", która powstawała nawet przy konsultacji teologów amerykańskich. Coraz więcej pojawiało się też książek i artykułów na ten temat. Łatwość odnalezienia przez Kościół Szatana drogi do masowego odbiorcy można tłumaczyć specyficzną elastycznością i urozmaiceniem form szerzenia swych głośnych idei. Sprowadzają się one do trzech istotnych:

• słowo - ja­ko nośnik informacji, ma na celu sugestywne przekazanie określo­nych treści ideologicznych ruchu;

 • zasada pobłażliwości - zabieg socjotechniczny polegający na zacieraniu różnic pomiędzy dobrem a złem, prawdą a kłamstwem;

 • muzyka - jako przekaz emocji i tre­ści łatwo przyswajanej, zwłaszcza przez młodzież.

Najważniej­szym świętem dla członków Kościoła Szatana są urodziny (jako że „każdy człowiek jest bogiem"). Wszystkie obrzędy satanistycz­ne są przedstawione jako seria psychodramów, mających uwolnić uczestników od tkwiącego w ich podświadomości dziedzictwa reli­gii chrześcijańskiej, którą niegdyś wyznawali, zwłaszcza zaś religii katolickiej. Ich uczestnicy z jednej strony  - i tu dostrzegamy jakiś rozdźwięk - twierdzą, że nie wierzą w Boga, w Jezusa Chrystusa, w Kościół, w sakramenty i ich wartość zbawczą, z drugiej zaś strony zwracają się bezpośrednio do Boga (aby zaprzeczyć Jego istnieniu), do Jezusa Chrystusa (aby Go znie­ważyć), i często posługują się konsekrowanymi Hostiami, aby pro­fanować je podczas obrzędów. W ten sposób ujawniają wszystkie sprzeczności tej „zbuntowanej wiary", w której negację Boga można uznać za formę satanistycznej nienawiści do Niego.

Przykładem klasyfikacji grup satanistycznych do celów policyj­nych jest rozróżnienie przez kapitana policji w Tiffen w stanie Ohio, Dala Griffisa, czterech grup:

 1.oficjalnej religii Szatana;

2. amatorów;

  1. kultów przestępczych, np. Charlesa Mansona i innych;

4. sympatyków okultyzmu.

Biorąc pod uwagę międzyosobowe więzi w grupie oraz istotną, wewnętrzną identyfikację z ideami satanizmu, Jean Ritchie wyróżnia pięć grup:

 • „sataniści pokoleniowi" - do tej grupy należą całe rodziny, ich członkowie kultywują rytuały satanistyczne, wpa­jając dzieciom określoną ideologię od najmłodszych lat; rekrutują się oni ze wszystkich warstw społecznych, często są to ludzie wy­soko wykształceni, stanowią jednak niewielki procent satanistów;

 • sataniści w pierwszym pokoleniu - przyłączają się do już istnie­jących sabatów [wspólnot] albo organizują własne, w ramach obo­wiązujących rytuałów, np. uprawiają seks z własnymi dziećmi;

 • sa­taniści samodzielni - nie są związani organizacyjnie z żadną grupą lub mają własną niewielką grupę uczniów, którzy uprawiają własne rytuały, rządzą się własnymi prawami, często naruszającymi prawa powszechne (np. grupa Charlesa Mansona lub fanatyczny Andrew Newell z Anglii];

 • grupy „oficjalne" - szczycą się własną „religią", ich członkowie należą do oficjalnych organizacji i są gotowi rozma­wiać o tym, w co wierzą, na ogół przestrzegają prawa, choć otacza ich atmosfera sensacji (np. Kościół Szatana Antona La Vey};

• ama­torzy satanizmu - najliczniejsza grupa, najczęściej nastolatkowie; szybko się nudzą, ciągle szukają „czegoś nowego", interesują się sprawami ducha, buntują przeciwko tradycyjnym regułom wycho­wania, a magia stanowi dla nich przynętę - obietnicę posiadania mocy zarówno dla siebie, jak i świata wokół siebie (np. zwolenni­cy gier komputerowych o treści satanistycznej, tarota, okultyzmu, muzyki heavymetalowej - chorobliwie zainteresowani sprawami magii, śmiercią, samobójstwem).

Niezwykle trudno jest podać liczbę satanistów na świecie, czy choćby w poszczególnych krajach, ze względu na często utajoną formę działania wielu z nich. Szacunkowo podaje się, że w Stanach Zjednoczonych, kraju o naj­większej liczbie satanistów, istnieje ok. 8 tyś. zgromadzeń satani­stycznych liczących 100 tyś. osób. W samym El Paso (stan Texas) działało 150 „zakonów" skupiających 2 tyś. satanistów w różnym wieku. Znany włoski de­monolog, ks. Corrado Balducci, twierdził w 1996 r., że we Włoszech różny rodzaj kontaktu z sektami satanistycznymi miało ok. 60 tyś. osób, natomiast na całym świecie jest ok. 2 mln satanistów. Obec­nie ugrupowania satanistów istnieją w Stanach Zjednoczonych, w Anglii, Australii, Nowej Zelandii, w Skandynawii, we Włoszech, w Hiszpanii, we Francji, w Rosji, w Polsce i w innych krajach. Głów­nymi ośrodkami satanizmu są: Anglia, Francja, Włochy i Stany Zjed­noczone. Za miejsce szczególne w tym względzie uchodzi miasto Turyn we Włoszech. Zgrupowania tworzą ogromną liczbę kręgów, gangów, grup i wspólnot, które najczęściej liczą od 10 do 20 człon­ków. Tylko niekiedy liczba ta dochodzi do 150 osób. Popularną w Bolonii sektą satanistyczną, założoną przez Marco Domitriego, są „Bambini di satana” (Dzieci Szatana), członkowie tej grupy muszą oficjalnie wyrzec się chrztu św. i ten akt potwierdzić pieczęcią arcybiskupstwa; w swoich domach odprawiają „czarne msze” poddają się  stosunkom seksualnym „wszyscy ze wszystkimi” (w tym homoseksualnym, sadomasochistycznym), aby uwolnić własne popędy, dając „wolność” w odczuwaniu doznań zmysłowych.

Kościół Szatana, założony przez Antona La Vey, w 1975 r. roz­padł się. Satanizm racjonalistyczny, który za Crowleyem głosił La Vey, został odrzucony przez większość wyznawców Kościoła Sza­tana, która przeszła do Åšwiątyni Seta, założonej przez Michaela Aquino - podpułkownika armii amerykańskiej, bliskiego współ­pracownika La Veya. Uznał się on za Drugą Bestię 666, zapowia­daną przez Crowleya, i oświadczył, że w związku z tym czuje się upoważniony do założenia nowego Kościoła. Aquino miał rzekomo objawienie, że czas Szatana przeminął, a nadszedł czas Seta (od imienia staroegipskiego boga Seta) - co jest prawdziwym imieniem Księcia Ciemności. Człowiek wg Aquino jest połączeniem dwóch elementów: inteligencji, która pochodzi od Diabła, i pojęcia świata obiektywnego, które jest zarazem częścią tego świata. Najbardziej zorganizowaną filią Åšwiątyni Seta jest jej brytyjska odmiana, kierowana przez Davida Austina.

 Granica między magią a satanizmem w praktyce nie jest wyraź­na. O ile jednak praktykujący magię nie chcą być nazywani satani­stami, o tyle wielu satanistów przyznaje się, że w przeszłości parało się magią i okultyzmem. Część z nich do satanizmu przyciągnęła perspektywa rozbudowania obrzędów, a nawet swobodnego ich kreowania. Stąd też wiele z sekt o charakterze okultystyczno-magicznym jest jednocześnie zaliczanych do sekt satanistycznych [np. Kościół Åšwiatła, Kościół Wielkiej Całości, Budowniczowie Audytum, Kościół Kirki).

„Moda" na satanizm została przejęta również przez przemysł rozrywkowy. Powstały „ciężkie" odmiany rocka: black i heavy me­tal, które przyniosły z sobą teksty wychwalające „Pana Ciemności". Technik manipulacyjnych używa się także do szerzenia ideologii satanizmu (np. zespół Led Zeppelin w piosence „Schody do nieba" ukrywa słowa: „To jest dla mojego słodkiego szatana"). Na powsta­łej w USA specjalnej liście, zawierającej utwory muzyczne podej­rzane o przenoszenie treści satanistycznych w postaci komunika­tów zwróconych do podświadomości, znalazły się m.in. piosenki: Micka Jaggera, Bruce'a Springstena, Van Morrisona, Madonny („Like a Prayer") i Michaela Jacksona („Thriller"), a także zespołów: Black Sabbath, Devo, Dead Kennedys, Frankie Goes To Hollywood, Jefferson Airplane i The Cue. Były przywódca zespołu Black Sabbath, Ozzi Osbourne, twier­dził: „Nasze audytorium jest pod wpływem potęgi piekielnej i to właśnie tłumaczy nasze powodzenie".

W Polsce znajomość Kościoła Szatana była niewielka, chociaż i u nas istnieli jego wyznawcy. Na początku lat dziewięćdziesiątych podjęta była nawet próba formalnego zarejestrowania tej gru­py jako wyznaniowej, odrzucona przez polskie władze sądownicze. Znaczniejszy zasięg zyskał natomiast (od festiwalu w Jarocienie w 1986 r.) subkulturowy satanizm młodzieżowy, skupiony wokół jednego z nurtów muzyki rockowej (satanic rock). Łączyła ich najczęściej fascynacja muzyką hard rocka, a „dodatkiem” były różnego rodzaju chuligańskie wybryki (profanacja Kościołów, bezczeszczenia grobów, znęcania się nad zwierzętami, obrazy uczuć religijnych reszty społeczeństwa). Bardzo dużą rolę w rozpowszechnieniu satanizmu wśród polskiej młodzieży odegra­ły zespoły muzyczne KAT i Test Fobii Creon, a zwłaszcza ich liderzy,którzy aspirowali do roli głównych ideologów satanizmu w Polsce. Test Fobii Creon zapisał się niesławną historią związaną z publicznym znieważeniem krzyża. W pewnym czasie (głównie dotyczy to lat 1986-1988) bardzo modne stały się różnego rodzaju emblematy satanistyczne w stylu: trupia głowa, trzy szóstki, odwrócony krzyż, głowa kozła, napisy na cześć Szatana. W opisie polskiego satanizmu rozróżniano między satanizmem ideologii i perwersji oraz satani­zmem sprzeciwu i mody. Przy czym rozróżnienie na „prawdziwych" satanistów i „pseudosatanistów" niewiele znaczy, gdy praktyki, zwłaszcza krwawe ofiary i gwałty, są takie same, niezależnie od roli ideologii. Po 1991 r. działały utajnione „ka­plice satanistyczne" w Gdańsku, Krakowie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu.

Kościół radykalnie i zdecydowanie odcina się od satanizmu, widząc w nim formę antychrystianizmu. Jan Paweł II w 1993 n, w swym orędziu do młodych, przestrzegał przed fałszywymi mi­strzami życia, którzy „zachęcają do zaspokajania każdej instynk­townej skłonności i żądzy, co pogrąża człowieka w głębokim smutku, budzi niepokój, a często każe mu szukać ucieczki w nie­bezpiecznych krainach sztucznych i złudnych „rajów”.Nieład w naszym społeczeństwie, zamęt w człowieku i pęknięcie wewnętrzne, którego ofiarą się stał, nie są jedynie konsekwencją grzechu pierworodnego, lecz także skutkiem nękających i ukrytych działań szatana, który zastawia pułapkę na równowagę moralną człowieka; to dlatego św. Paweł nie waha się nazwać go »bogiem tego świata« (2 Kor 4, 4], jawi się bowiem ja­ko podstępny zwodziciel,  pragnący śmierci człowieka. Naukę Biblii o Szatanie można streścić w kilku twierdzeniach:  Szatan nie jest stworzycielem, lecz stworzeniem; na swoją działalność otrzymał od Boga ściśle określony czas: „Dlatego radujcie się, I niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i biada morzu - bo zstąpił do  was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu" (Ap 12,12); boi się Boga i jest świadomy, że wynik walki z Nim jest już przesądzony: „Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą" (Jk 2, 19); jego przyszłość jest znana słowami: „A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora i  siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok, i będą cierpieć we dnie i w nocy na wieki wieków" (Ap 20,10).

 

Bibliografia

  1. „Słownik sekt, nowych ruchów religijnych i okultyzmu”, G.Mather, L.Nichols, Wydawnictwo  „Vocatio”, Warszawa 2006
  2. „Encyklopedia zagrożeń duchowych”, ks. Aleksander Posacki, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2009
  3. „Satanizm”, Ks. Andrzej Zwoliński, Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, Radom 2007
  4. „Leksykon współczesnych zagrożeń duchowych”, Ks. Andrzej Zwoliński, Wydawnictwo WAM 2009
  5. Wikipedia.pl, „Satanizm”

 

 

[1] Cyt. za Andrzejem Zwolińskim „Leksykon współczesnych zagrożeń duchowych”.